NIE STAĆ MNIE NA ZDROWE ODŻYWIANIE | fitStrategia
nie-stac-mnie-na-zdrowe-odzywianie

Nie stać mnie na zdrowe odżywianie

Często spotykam się ze stwierdzeniem „nie stać mnie na zdrowe odżywianie”. A Ty jak uważasz, czy aby odżywiać się zdrowo trzeba wydawać masę pieniędzy?

Czy zdrowo odżywianie to przywilej dla bogatych?

Na samym początku warto zastanowić się skąd przekonanie, że zdrowe odżywianie jest drogie. Wynika ono z kilku aspektów. Jednym z nich jest samo rozumienie tego, czym owo zdrowe odżywianie jest. Dla wielu osób jest one tożsame z wprowadzaniem do swojego jadłospisu wszystkich nowinek pojawiających się na rynku, składników egzotycznych, niszowych, trudno dostępnych, a często właśnie drogich. I tu pojawia się pytanie: czy rzeczywiście produkty te są niezbędne w naszej kuchni? Czy bez nich nie możemy mówić o tym, że dobrze jemy? Czy jeżeli w naszych szafkach nie ma jogód goi, nasionek chia i amarantusa, to żadne starania nie mają sensu, bo przecież i tak nie możemy poczuć, że zdrowo się odżywiamy? Chciałabym pytanie to pozostawić retorycznym, ale wiem, że jest potrzeba, aby powiedzieć to jasno i bezpośrednio.

Nie musisz sięgać po wszystkie nowinki, aby odżywiać się zdrowo

Oczywiście od razu dodam, że nie jestem też ich przeciwniczką. Jeśli masz ochotę, stać Cię i lubisz – sięgaj śmiało po jagody goi, acai, komosę ryżową, mąkę z kasztanów. Ale one nie są wyznacznikiem i warunkiem koniecznym do tego, aby dobrze się czuć i tak też wyglądać.

Można wybierać znane nam produkty, bardzo proste i tak komponować swoje posiłki, że będą one zarówno smaczne, jak i pełnowartościowe. O tym, że zdrowe jedzenie nie musi być mdłe i nudne nie będę już nawet wspominać – bo oczywiście nie musi, ale na szerszy opis będzie miejsce w osobnym wpisie.

Puste kalorie są tanie?

Warto spojrzeć na temat również z drugiej strony. Czy rzeczy, których z całą pewnością nie zaliczymy do zdrowych są rzeczywiście tanie? No bo jeśli zdrowo = drogo, to z tego by wychodziło, że niezdrowo = tanio? Spójrzmy na pierwszy przykład z brzegu – słodzone napoje gazowane. Średnia cena to 2 – 3 zł za butelkę 1,5 litra. Ta sama pojemność – woda mineralna – średnio 2 zł.  Szybka przekąska w ciągu dnia – baton – ok, 1,5 zł, albo banan – 1 zł. Przykładów można by mnożyć w nieskończoność, ale nie chodzi tylko o porównanie pojedynczych produktów, ale o całokształt. Jeśli sięgasz często po przekąski, możesz policzyć ile średnio wydajesz na nie tygodniowo/ miesięcznie. A potem zastanowić się, czy ta kwota pozwoliłaby Ci sięgać po trochę lepsze, pełnowartościowe produkty.

Kiedyś jednak klientka powiedziała mi, że od kiedy odżywia się zdrowo, ma więcej pieniędzy dla siebie. Bo i tak może być. Dlatego jeśli i Ty do tej pory uważałaś, że nie stać Cię na lepsze odżywianie, to ja powiem Ci z pełnym przekonaniem – stać Cię. Wszystko jest kwestią podejścia i organizacji.
 

to może Cię również zainteresować...